Sieradzka ciepłownia geotermanlo-biomasowa zacznie funkcjonować w ciągu najbliższych dni, a to oznacza, że według szacunków tylko do końca 2024 r. zapotrzebowania na miał węgłowy w Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej w  Sieradz spadnie o ponad 12 tys. ton, co przyniesie ponad 3 mln zł oszczędności

- Spółka ma na dziś koncesję na wydobycie wód geotermalnych eksploatowanych w procesie wytwarzania ciepła. Jest też pozwolenie emisyjne na eksploatację urządzeń oraz koncesja na produkcję energii elektrycznej z modułu kogeneracyjnego. W przygotowaniu są zaś dokumenty pod najważniejszą koncesję na wytwarzanie ciepła. Ta ma być na dniach, o czym zapewnia Urząd Regulacji energetyki - wyjaśnia Witold Stefaniak, prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Sieradzu.

Cała ciepłownia geotermalno-biomasowa była gotowa do pracy pod koniec ubiegłego roku. - Rzeczywiście procedury, które obowiązują w naszym kraju, spowodowały, że musieliśmy uruchomienie urządzeń odstawić do czasu pozyskania niezbędnych koncesji. W najbliższym czasie, przy współpracy z pracownikami PEC Sieradz, będziemy urządzenia przywracać do pracy. Trzeba również podkreślić, że dzięki przezorności osób, które decydowały o inwestycji, zastosowane w Sieradzu rozwiązanie jest bardzo funkcjonalne i elastyczne. Mamy moduł gazowy, biomasowy, geotermalny oraz moduł kogeneracyjny, który daje nie tylko energię cieplną ale również energię elektryczną, która zasila cały układ - tłumaczy Andrzej Mucha, prezes Energy Solutions, która wraz z Inżynierią Rzeszów była wykonawcą inwestycji.

Sieradzka ciepłownia geotermalno-biomasowa o łącznej mocy ok. 33 MW zabezpieczy zapotrzebowanie na ciepło w Sieradzu przez około 8-9 miesięcy w roku. Oznacza to, że w tym okresie nie będzie potrzeby uruchamiania kotłów węglowych, a tym samym zmniejszy się emisja gazów cieplarnianych powstających ze spalania węgla kamiennego. Sieradzki PEC szacuje, że w samym tylko 2024 r. (licząc od maja do grudnia) zapotrzebowanie na miał węglowy spadnie o 12 348 ton. Poza niewątpliwymi korzyściami ekologicznymi oznacza to również spore oszczędności. Każda spalona tona węgla skutkuje emisją ok. 2,12 tony CO2. Każda zaś wyemitowana tona CO2 skutkuje koniecznością zakupu 1 uprawnienia do jego emisji. Średnia cena zakupu uprawnień do emisji za rok 2023 to ok. 75 euro za sztukę. Dzięki uruchomieniu nowej ciepłowni PEC w Sieradzu już w 2024 r. będzie mógł zakupić o ponad 9100 mniej uprawnień do emisji CO2, co przyniesie ponad 3 mln zł oszczędności.

W 2025 r. szacunkowe liczby wyglądają jeszcze lepiej. Zapotrzebowanie na miał węglowy ma spaść o ponad 22 tys. ton, a na uprawnieniach do emisji będzie można zaoszczędzić ok. 8 mln zł.   
Warto wspomnieć, że  „geotermia Sieradz”, to także moduł wysokosprawnej kogeneracji opartej o silnik spalinowy zasilany gazem sieciowym, który będzie zaopatrywał w energię elektryczną nową ciepłownie, a w okresie zimowym, w przypadku bardzo niskich temperatur, także starą ciepłownie węglową przy ul. Zachodniej, która ma spełniać charakter źródła „szczytowego”. Jako źródło energii moduł kogeneracyjny osiąga moc 0,9 MW energii elektrycznej 1,1 MW energii cieplnej, która będzie dodatkowa zasilać miejską sieć ciepłowniczą.

Aktualnie w Polsce tylko w siedmiu miastach używa się energii pochodzącej z wód geotermalnych do ogrzewania domów. W tym roku do już działających ciepłowni geotermalnych w Mszczonowie, Poddębicach, Pyrzycach, Stargardzie, Toruniu, Uniejowie i Zakopanem dołączą instalacje w Kole, Koninie i właśnie w Sieradzu.
Z analizy przeprowadzonej przez Forum Energii wynika, że geotermia może dostarczyć Polsce około 720 petadżuli ciepła do 2050 roku. Wyprodukowanie tej samej ilości energii cieplnej wymagałaby spalenia 20 mld metrów sześciennych gazu ziemnego lub 38 mln ton węgla. Dla porównania - wydobycie węgla kamiennego w polskich kopalniach w 2023 roku wyniosło 48,3 mln ton. Ciepłownictwo w Polsce rocznie zużywa ponad 20 mln ton węgla.

Wykorzystanie geotermii zamiast węgla, to także blisko 70 mld zł. oszczędności na kosztach emisji CO2 do 2050 roku. Do tego pozyskiwanie energii cieplnej w oparcie o źródła niezależne od dostępności paliw kopalnych może stabilizować ceny ciepła.