aktualność

Powoli żegnamy się ze świętami Bożego Narodzenia, a to znaczy dla wielu z nas również pożegnanie tradycyjnego świątecznego drzewka – popularnej choinki. Te sztuczne powędrują na kilka miesięcy do piwnicy lub schowków, żywe trzeba poddać utylizacji, albo najlepiej ponownemu wykorzystaniu.

To ostatnie możliwe jest jedynie kiedy kupiona choinka od początku hodowana była w donicy. Daje to zdecydowanie większą gwarancję, że drzewko nie będzie chorowało i się przyjmie. Można również wykorzystać gałęzie choinki, która już nie będzie spełniała swojej roli okładając nimi inne rośliny, tak, żeby uchronić je przed skutkami chłodu. O ile od początku choinka stała np. na balkonie lub przed domem, łatwiej o dłuższy jej życie. Jeśli jednak jesteśmy zmuszeni wyrzucić choinkę, która zdecydowanie gubi już igły i bombki warto wykorzystać najbliższe dni.

Mieszkańcy Sieradza mają możliwość pozbycia się żywych choinek, ale choinka przed wyrzuceniem powinna zostać pozbawiona wszelkich ozdób oraz doniczki czy stojaka. W ten sposób przygotowaną choinkę mieszkańcy zabudowy jednorodzinnej mogą umieścić w brązowym pojemniku przeznaczonym na odpady biodegradowalne. Konieczne jest wtedy pocięcie jej na mniejsze częśc

Urząd Miasta Sieradza informuje, iż mieszkańcy Sieradza mają możliwość pozbycia się żywych choinek. Drzewka, przed wyrzuceniem, powinno zostać pozbawione wszelkich ozdób oraz doniczki czy stojaka.
W ten sposób przygotowaną choinkę mieszkańcy zabudowy jednorodzinnej mogą umieścić w brązowym pojemniku przeznaczonym na odpady biodegradowalne. Konieczne jest wtedy pocięcie jej na mniejsze części. Istnieje również możliwość dostarczenia jej do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych przy ul. Dzigorzewskiej 4 w Sieradzu.

W przypadku mieszkańców zabudowy wielorodzinnej choinkę należy wystawić obok wiaty śmietnikowej w dniach 13-17.01.2021 r.  Zostaną one odebrane przez Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. odpowiednio:

w sektorze I  w dniu 18.01.2021 r.,
w sektorze II w dniu 19.01.2021 r.

Zdjęcie poglądowe
Image by Simon Matzinger from Pixabay